Siedzisz w domu i z utęsknieniem wspominasz czasy, gdy bez trudu można było podróżować lub choćby tylko wyjść z domu? Zastanawiasz się jak przetrwać kwarantannę i nie zwariować w czterech ścianach?
Muzyka! To nasza odpowiedź. Mamy dla Ciebie kilka ciekawych propozycji, które pozwolą Ci przynajmniej na chwilę przenieść się z kanapy do urokliwej Islandii!
Rozmarz się w tych trudnych czasach i wybiegnij myślami w przyszłość! A może będzie to sentymentalny powrót do wspomnień przy akompaniamencie rytmów muzyki? Polecam odtwarzanie na dużym ekranie w wysokiej rozdzielczości.
1. Kaleo – Save Yourself
Pierwszą propozycją nie może być nic innego jak utwór należący do islandzkiej grupy Kaleo. Ich muzyka jest miła dla ucha, a wokalista swym głosem dodaje tajemniczości i uroku każdemu z utworów. Zespół wszystkim dobrze znany na wyspie ognia i lodu. W trakcie wyprawy Islandia na weekend – magiczne południe nie tylko można usłyszeć ich utwory w lokalnym radiu podczas podróży samochodem, ale również odwiedzić miejsce, w którym kręcony był teledysk. Jezioro polodowcowe Fjallsárlón, w południowej części lodowca Vatnajökull, to miejsce, które za każdym razem prezentuje się w innej odsłonie i zaskakuje swym pięknem. Przy okazji widzimy wokalistę – Jökulla ubranego w typowy islandzki sweter.
2. Kaleo – Vor í Vaglaskógi
Idąc za ciosem, kolejna propozycja również należy do rockowej grupy Kaleo. Drugi teledysk pod tytułem Vor í Vaglaskógi jest coverem piosenki śpiewanej przez Vilhjálmur Vilhjálmsson. Utwór opowiada o wiośnie w północnej Islandii. Piosenka jest również okazją do osłuchania się z językiem islandzkim. Klip ukazuje Islandczyków w ich codziennej odsłonie. Jako rybaka czy rolnika lub też podczas popołudniowych zajęć. Podczas oglądania zajrzymy również do islandzkich domów czy gospodarstw i poznamy Islandię „od kuchni”.
3. Vök – Waiting
Vök to islandzkie trio pochodzące z Miasta Elfów, które również wykorzystało uroki wyspy w swoim nagraniu. Zobaczymy tu między innymi imponujące nagrania z drona czy plażę Reynisfjara, do odwiedzenia również na wyprawie Islandia na weekend – magiczne południe. W utworze usłyszymy damski wokal, niezwykle przyjemny, a muzyka przyprawia o delikatne pozytywne emocje.
4. Quebonafide – Zorza
Z racji zamiłowania do tego, co nasze, w zestawieniu umieszczam utwór polskiego rapera Kuby Grabowskiego. Artysta to niepowtarzalna osobowość muzyczna, która wyróżnia się swoją oryginalnością i prawdziwością. Piosenka pochodzi z płyty Egzotyka, która cała nagrana jest w konwencji podróży po świecie, a każdy przebój realizowany był w innym kraju, w tym również na Islandii. Nagranie jest dość poruszające, a w klipie znajdziemy wiele typowych kadrów dla wyspy, czyli wodospady, czarne plaże, lodowce, łąki, islandzkie konie, drogę nr 1 prowadzącą dookoła wyspy, a nawet islandzki cmentarz. Uwaga! W utworze występują przekleństwa.
5. Justin Bieber – I’ll Show You
Justin Bieber to młody kanadyjski artysta, wzbudzający wiele kontrowersji, również i w tym przypadku. Dodaję do zestawienia ku przestrodze. Teledysk uważany przez Guide to Iceland za typowy scenariusz „Czego nie robić na Islandii”. Zgadzamy się z tym w 100%! Islandzka natura jest niepowtarzalna, więc podziwiamy ją, odnosząc się do niej z szacunkiem. Nie zachowujemy się jak Justin Bieber. Nie kąpiemy się w lodowcowych lagunach, nie turlamy się po mchu, chodzimy po wyznaczonych ścieżkach, nosimy ubrania!, nie siadamy na brzegach klifów. Safety first!
Dajcie znać czy znacie któryś z utworów! Czekamy też na Wasze propozycje, które warto by umieścić w tym zestawieniu. To po prostu mój subiektywny wybór! Swoje propozycje dopisz w komentarzach.
Poznaj nasze wycieczki na Islandię!
1 komentarz
Oh! Natalia Przybysz i jej Królwa Śniegu: https://youtu.be/JWBfNsDGlek <3 a Kaleo kocham! 🙂