Parę zdjęć z weekendowego wypadu w Tatry – połowa kwietnia 2013. Niestety im wyżej tym pogoda była gorsza i widzialność mniejsza…
Krokusy w weekend znaleźliśmy… Ale nie w górach, a w centrum Zakopanego… W Dolinie Chochołowskiej leży ciągle śnieg – jest bardzo mokry i stanowi niezłe wyzwanie dla każdych butów… Droga ku Polanie Chochołowskiej jest trudna i mało przyjemna. Pełno błota pośniegowego i spływającej z gór wody…
PODOBA CI SIĘ TEN ARTYKUŁ?
Zapisz się na newsletter, a poinformujemy Cię o nowych wpisach.
Praktyczne porady, opisy kierunków, relacje i inspiracje do podróży - tych bliższych i tych dalszych!
Praktyczne porady, opisy kierunków, relacje i inspiracje do podróży - tych bliższych i tych dalszych!
3 komentarze
2 lata temu całe masy krokusów można było spotkać w ogródkach w centrum Zakopanego czy na ulicy Balzera w jednym z zaniedbanych ogródków. Jednak to nie to samo co widok prawdziwie górskich krokusów na Kalatówkach czy na Polanie Chochołowskiej
Na Siwej Polanie było krokusów od groma 🙂 Nie ustępowała aż tak bardzo Chochołowskiej, choć jednak widok Mnichów i Kominiarskiego jest niezastąpiony 🙂 Pozdrawiam 🙂
Iza.