Kuala Lumpur
Kuala Lumpur – stolica Malezji, która zadziwia swoją nowoczesnością pomieszaną z egzotyką i azjatycką różnorodnością kultur. Słynie ze znanych na całym świecie i najwyższych bliźniaczych wież Petronas Towers. Obok wyrastających szklanych domów, mieszczą się chińskie dzielnice z wąskimi uliczkami. Nowoczesność miesza się z tradycją, przeważający islam z hinduizmem i chrześcijaństwem, kuchnia malajską z indyjską. Na dodatek jest tu całkiem przyjemnie, gdyż średnia temperatura w ciągu roku wynosi 26 stopni, choć istnieje spora szansa na deszcz.
Bukit Lawang
Jedno z dwóch miejsc na świecie, w których można zobaczyć wolno żyjące orangutany. Wybierzemy się na dwudniowy trekking, do pięknego i dzikiego lasu deszczowego, który daje schronienie nie tylko orangutanom ale też słoniom, nosorożcom, makakom, waranom i wielu innym gatunkom. W dżungli zostaniemy na noc, by poczuć klimat dżungli. Należy spodziewać się bardzo prostego szałasu i spania na materacach lub matach. Odgłosy nocy i o świcie to doświadczenie, które na długo pozostanie w pamięci. Orangutany to dzikie zwierzęta, jednakże zawsze udawało nam się je spotkać i obserwować z odległości kilku do kilkunastu metrów. Drugiego dnia zakończymy trekking spływając rzeką na dętkach. Przygodo trwaj!
Bat Cave
Nieopodal Bukit Lawang mieści się jaskinia, którą upodobały sobie nietoperze. Spacer do Bat Cave wiedzie ścieżką wśród zieleni, a po drodze niejednokrotnie można spotkać małpki.
Berestagi i wejście na wulkan
Skoro jesteśmy w Indonezji, nie sposób ominąć wulkany. Wdrapiemy się na wulkan Sibyak o wysokości 2212 m n.p.m., na szczycie którego obejrzymy krater, którego średnica ma aż 900 m. W małym górskim miasteczku, złapiemy trochę oddechu po tropikalnych upałach, a schodząc z wulkanu, wykąpiemy się w gorących źródłach. Wędrówka na wulkan trwa kilka godzin i nie jest ekstremalnym wyczynem, każdy da radę. Tempo dostosujemy do wszystkich uczestników. W samym miasteczku Berestagi nie omieszkamy spróbować przepysznych soczystych owoców, od których ciężaru uginają się lokalne stragany.
Jezioro Toba, wyspa Samosir, wycieczka rowerowa
Czy można odpoczywać w kraterze wygasłego wulkanu? Można! NA Sumatrze znajduje się jezioro Toba – największe wulkaniczne jezioro na
świecie. Górski klimat powoduje, że na wyspie Samosir panuje orzeźwiający klimat mimo, że jesteśmy coraz bliżej równika. Po wschodniej stronie wyspy teren wznosi się, tworząc płaskowyż usytuowany na wysokości 780 m n.p.m.. Widok z płaskowyżu na pobliskie wioski oraz błękitne jezioro zapiera dech w piersiach. Sielskie klimaty wyspy najlepiej można odczuć poruszając się na rowerach. Podczas wyprawy na Sumatrę czeka nas wycieczka na dwóch kółkach po okolicy.
Tomok, Ambarita
Tomok i Ambarita to wioski, w których obejrzymy zabytki kultury Bataków. Tomok jest tradycyjną wioską, swoistą bramą do eksploracji wyspy Samosir. Podziwiać możemy tutaj charakterystyczne domy z wygiętymi w łuk dachami. Główną atrakcją tego miejsca jest wielki, kamienny sarkofag, który przedstawia wodza Sidabutar o twarzy i tułowiu mitycznego stworzenia o nazwie Singa. Sarkofag wycięty został z jednego bloku kamienia i pochodzi z początku XIX wieku. W Ambarita znajdują się kamienne meble – stół i krzesła oraz miejsce do wykonywania wyroków śmierci na przestępcach.
Kurs gotowania (dla chętnych)
Próbować lokalnych potraw to jedno, ale poznać tajniki gotowania od kuchni to co innego. 😉 Może jakieś przepisy przywieziemy do domu? Indonezja słynie z ryżu, makaronu i aromatycznych przypraw. Jak ich używać, by nadać popularnemu nasi goreng odpowiedni smak? A może ugotujemy nasi padang, z dodatkiem mleczka kokosowego, pasty z curry, korzenia galangal, liśćmi limonki kaffir, czosnkiem, szalotką i całą gamą ziół? Z lekcji gotowania na pewno nie wyjdziemy głodni! A jak miło będzie potem przyrządzić w Polsce dla rodziny i przyjaciół kolację indonezyjską. Koszt kursu około 25 EUR.
13 komentarzy
Sumatra – fantastyczna wyspa z oszałamiającą przyrodą! Bez natłoku zachodnich turystów. Przyjaźni miejscowi ludzie, którzy na każdym kroku Cię pozdrawiają i dziękują Ci, że zrobiłaś im zdjęcie. Ciekawy program i bardzo dobra organizacja. Grupa też trafiła się super 😊 A lider Krzysiek to dodatkowy bonus do wyprawy 😊Polecam gorąco!
Wyjazd krótko mówiąc fantastyczny. Intensywny, ale dobrze zbilansowany- można i się zmęczyć, i zrelaksować. Ja najlepiej będę wspominać wyjście do dżungli, podczas której widzieliśmy orangutany z naprawdę bliska (chociaż jeśli ktoś ma- lornetka jest zawsze fajnym dodatkiem), ale też porozmawiać z przemiłym lokalnym przewodnikiem, a wieczorem usiąść wspólnie nad rzeką i odpocząć.
Wyspa Samosir, chociaż to ostatni punkt wycieczki, również zaskakuje. Kultura tamtejszej ludności, uważnie pielęgnowana do dzisiaj, jest fascynująca, a wycieczka rowerowa to miły sposób, żeby nacieszyć oczy widokami wyspy nad brzegiem jeziora.
Nasz pilot- Krzysiek- kopalnia wiedzy o Azji. Otwarty, w pełni zaangażowany, niezwykle doświadczony. Wszelkie problemy logistyczne, chociaż nieliczne, rozwiązywał od razu. Poza tym tak po prostu- fajny człowiek do pogadania i pośmiania się.
Wyjazdy z Krzyśkiem w te rejony można rezerwować w ciemno- i na pewno nikt nie będzie żałować.