Dzień 1
Spotykamy się w godzinach popołudniowych w naszej bazie nieopodal Parku Narodowego Słowacki Raj. Zakwaterowanie, ognisko lub grill z kiełbaskami, zabawy integracyjne.
Dzień 2
Po śniadaniu udajemy się na wędrówkę szlakiem Przełom Hornadu. Czeka nas niejedna kładka do przejścia, mnóstwo pięknych widoków i garść wrażeń. Przejście szlaku wedle chęci możemy przedłużyć o przejście do jedynego na szlakach Słowackiego Raju schroniska Klastorisko na kubek herbaty oraz zobaczyć ruiny klasztoru. Po powrocie do miejsca noclegu gry dla dzieci, czas wolny dla dorosłych.
Dzień 3
Wybór szlaku na ten dzień zależny będzie od tego jak poradzimy sobie dnia poprzedniego. Jeśli uznamy, że mamy chęć na większe wyzwanie – udamy się do wąwozu Sucha Bela, gdzie drabinki potrafią być naprawdę wysokie. Jeśli mieć będziemy ochotę na łatwiejszy trekking – wybierzemy Sokolą Dolinę lub inny ze szlaków.
Po południu szalejemy w Aquacity w Popradzie! Powrót z Popradu w godzinach wieczornych.
Dzień 4
Na ten dzień przewidziana jest niedługa wędrówka na Zejmarską Roklinę. Jest to najkrótszy, ale najbardziej stromy wąwóz Słowackiego Raju. Po drodze zobaczyć można 5 wodospadów – Nalepkove Vodopady oraz standardowo przejść się po drabinkach.
Około godziny 13:00 wyjazd do Polski.
2 komentarze
Kolejny super udany wyjazd! Krótki, ale za to bardzo intensywny, więc na pewno pozostanie długo w pamięci. Przyjemny pensjonat z placem zabaw dla dzieci, miejscem na grilla i pysznymi śniadaniami. Rewelacyjny lider Michał, który sprawdził się jako kierowca-taksówkarz, przewodnik-tłumacz słowackiego, dostawca zakupów a nawet … sommelier 😉 do tego dzieci potrafił tak zaczarować, że bez większego marudzenia przemaszerowały za nim trasę, po której niejeden dorosły miał już dosyć. POLECAMY wszystkim a sami już przebieramy nogami na myśl o następnej wyprawie!
Sześciolatek, który idzie 18 km po górach w dobrym humorze…Niemożliwe? Z Apetytem TAK. Cudowny wyjazd i uczestnicy. Elastyczny program modyfikowany w zależności od pogody i kondycji. Złapanie bakcyla do górskich wędrówek jest zdecydowanie fajniejsze z grupą dzieci niż z rodzicami. Przepiękne miejsce. Mocno polecam!